KŁODZKA GÓRA

01.09.2012

Kolejnym szczytem z KGP jaki postanowiliśmy zdobyć okazała się Kłodzka Góra. Z Kłodzka drogą krajową nr 46 dotarliśmy do Przełęczy Kłodzkiej, gdzie zostawiliśmy samochód na pobliskim leśnym parkingu ruszając do naszego celu niebieskim szlakiem. Na początku szlak wspina się leśnym duktem, uroku dodawała mgła rozproszona między drzewami.

Idąc po prawej stronie mogliśmy wśród mgły ujrzeć w dolinie okoliczne miejscowości.

Postanawiamy nie iść dalej niebieskim szlakiem ruszamy leśną drogą by ujrzeć mgliste krajobrazy.

Po drodze z krzaków wyskakuje grupka dzików. Wystraszeni idziemy dalej do naszego celu. Podejście niemal płaskie, drogowskaz mylnie wskazuje czas przejścia, gdyż już po 5 minutach jesteśmy na szczycie. Przy żółtym szlaku widnieje tabliczka z informacją o szczycie naszego celu jednak za naszymi plecami biegnie ścieżka ruszamy tam by po chwili ujrzeć tabliczkę na metalowym słupie oznajmiającą także o szczycie Kłodzkiej Góry 765m n.p.m. Jakby nie było zaliczyliśmy dwa szczyty Kłodzkiej Góry.

Ruszamy z powrotem tą samą drogą, przy zejściu spotykamy kolejnych amatorów Kłodzkiej Góry, a na parkingu kolejnych którzy aż z Gdańska przybyli zdobywać kolejny szczyt z KGP.

Hanzele zakończyły swój żywot… czas na nowe…

Dodaj komentarz